„Kapitanie, mój
Kapitanie” – tak zwracali się uczniowie do fascynującego profesora literatury w „Stowarzyszeniu Umarłych Poetów” cytując
wiersz Walta Whitmana. I dziś myślę do kogo z moich byłych profesorów mogłabym
skierować takie słowa. Gdy
wokół nas toczy się batalia o edukację i status nauczyciela przypomniałam sobie
własne szkolne zmagania. I cóż, dane mi było doświadczyć peerelowskiej szkoły z
marnymi politycznymi kreaturami, ale na całe szczęście spotkałam także
wspaniałych ludzi z pasją, którzy chcieli dzielić się swoją wiedzą i życiowym
doświadczeniem. Pomyślałam też o filmach, które krążą wokół szkolnych tematów. Większość z nich posługuje się schematem: nauczyciel
trafia w trudne miejsce i przezwycięża kłopoty. Czasem walczy z trudną
młodzieżą, czasem z systemem edukacji i przełożonymi, a czasem z samym sobą. I
nie zawsze kończy się to happy endem. Ale zawsze zostają ważne pytania: jak prowokować
do niezależnego myślenia, jak zarazić pasją, jak mądrze podać rękę, jak nie
narzucać światopoglądu, a tylko pozwolić by samodzielnie się kształtował, jak
uczyć, żeby nie zaszkodzić… Bo
nauczycieli pamięta się całe życie, tak samo dobrych jak i złych niestety! I
oto kilka przykładów:
Stowarzyszenie Umarłych Poetów (Dead Poets
Society), reż. Peter Weir, 1989
Do skostniałej instytucji trafia profesor
z pasją i próbuje sprowokować uczniów do samodzielnego myślenia, pokazać im ich
prawo do wolności i buntu. I wskrzesić rozkosz czytania i rozumienia poezji. Każdy
by chciał spotkać takiego nauczyciela jak Robin Williams w tym filmie. Szkoda,
że tak późno przychodzi nam zrozumieć słowa: „Rwijcie pąki swoich róż, póki
jeszcze możecie"…
Szkolny chwyt (Half Nelson), reż. Ryan Fleck, 2006
Niezbyt poukładany młody nauczyciel
próbuje ogarnąć swoje życie. Zero szans na pedagoga roku, a wręcz przeciwnie. A
jednak mówi swoim uczniom ważne rzeczy i nie chce od nich wiedzy i faktów, tylko
myślenia. Bo jak inaczej uczyć o historii ruchów w obronie praw człowieka? Plus
Ryan Gosling z pierwszą nominacją do Oscara za główną rolę!
Pan od muzyki (Les Choristes), reż. Christophe Barratier,
2004
Bezrobotny nauczyciel muzyki, w tej
roli uroczy Gérard Jugnot, trafia do poprawczaka na prowincji. Hmm, tam
chyba nie ma chętnych na lekcje muzyki. A najgorszy gagatek ma najpiękniejszy głos.
Czy muzyka „złagodzi obyczaje”? Wzruszający i poruszający film, taki do
popłakania. I nominacja do Oscara za najlepszy film nieanglojęzyczny.
Młodzi gniewni (Dangerous
Minds), reż. John N. Smith, 1995
Historia oparta na faktach. Była
oficerka marines trafia do publicznego liceum przed oblicze „trudnej młodzieży”.
Jak dać młodym ludziom poczucie własnej wartości, nadzieję na lepszą przyszłość,
nauczyć szacunku? A jeśli jest się filigranową Michelle Pfeiffer to od czego
zacząć?
Carte Blanche, reż. Jacek Lusiński, 2015
Prawdziwa historia z lubelskiego liceum! Nauczyciel z pasją, który traci wzrok, ale nie odpowiedzialność za uczniów. Plus Andrzej Chyra jako charyzmatyczny profesor z powołania.
Uśmiech Mony Lizy (Mona Lisa Smile), reż. Mike Newell, 2003
Lata 50. Julia Roberts jako
nauczycielka sztuki w elitarnej szkole dla dziewcząt próbuje pokazać im szerszą
perspektywą na przyszłość niż zdobycie męża i prowadzenie domu. Dydaktyczne i
przewidywalne, ale wciąż ważne dla kobiet walczących o niezależność.
Notatki o skandalu (Notes on a Scandal), reż. Richard Eyre,
2006
Dramat psychologiczny na „trudny szkolny
temat”, a może nawet thriller, bo nieźle trzyma w napięciu. Nauczycielka sztuki
nawiązuje romans ze swoim uczniem. Obserwuje to jej starsza przyjaciółka…
Mistrzowsko zagrane przez obie aktorki: Cate Blanchett i Judi Dench.
Buntownik z wyboru (Good Will Hunting), reż. Gus Van Sant, 1997
Ważny film o tym, że młody człowiek
potrzebuje nauczyciela-przewodnika. I ważny film o uważności profesorów na tlące
się talenty. Żeby nie przegapić tej iskry! Znakomita obsada i Oscar za
scenariusz dla Matta Damona i Bena Afflecka, którzy podbili Hollywood.
Z dystansu (Detachment), reż. Tony Kaye, 2011
Adrien Brody jako nauczyciel na zastępstwa
zawsze trzyma się z daleka, do nikogo ani niczego się nie przywiązuje. Ale czy
bez przywiązania można być dobrym nauczycielem? No i przede wszystkim, kto i
dlaczego jest dobrym nauczycielem?
Koncert na 50 serc (Music of the Heart), reż. Wes Crawen, 1999
Ckliwe, ale z Meryl Streep, która nie poddaje się nigdy! A zwłaszcza jako utalentowana skrzypaczka i zdradzona żona, która ma uczyć muzyki biedne dzieci z Harlemu… To również film o tym, ile może zdziałać sztuka.
Harry Potter i Minerwa McGonagall Maggie Smith i wszystko jasne!











Brak komentarzy:
Prześlij komentarz